Czy KPO dla branży hotelarskiej i gastronomicznej to „samo zło”?
Pandemia dla wielu przedsiębiorców z branży hotelarskiej i gastronomicznej (HoReCa) zakończyła się upadłością. Pomysł, żeby zachęcać do dywersyfikacji biznesu jest słuszny.
W ostatnich dniach wielu stało się specjalistami w zakresie dotacji, wsparcia ze środków UE oraz branży HoReCa (łączne określenie branży hotelarskiej oraz gastronomicznej wywodzące się od angielskich słów: Hotel, Restaurant, Catering). Z druzgocącą krytyką spotkał się zarówno fakt udzielenia dofinansowania przedsiębiorcom tej branży, jak i to, na co przyznano im wsparcie. Warto więc parę zagadnień wyjaśnić.
Zasady dotyczące KPO HoReCa
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) jest programem określającym cele związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19. Dla Polski przeznaczone zostało prawie 60 mld euro (ok. 268 mld zł). Jak wynika z danych opublikowanych przez PARP, z tej kwoty Polska na branżę HoReCa przeznaczyła ok. 1,2 mld zł w ramach Inwestycji A1.2.1 (Inwestycje dla przedsiębiorstw w produkty, usługi i kompetencje pracowników oraz kadry związane z dywersyfikacją działalności).
Celem Inwestycji było wsparcie przedsięwzięć mających na celu rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności prowadzonej w sektorach: hotelarstwo, gastronomia, turystyka i kultura w odpowiedzi na doświadczenia po pandemii Covid-19. W ten sposób branża miała zyskać środki na rozwój oraz dywersyfikację przychodów - potrzebną na wypadek różnego rodzaju wyzwań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)